sobota, 4 października 2014

WWA Tour - USA, Charlotte, PNC Music Pavilion - 27, 28.09.2014

Dobry wieczór wszystkim.
Wracam z postem koncertowym.
Zdjęć jest całe mnóstwo, bo są naprawdę niesamowitej jakości.























































































































































































 Specjalnie dla Was, kilka wybranych przeze mnie, ze względu na niesamowitą grę światła:






Ciekawostki.
Dzikie tańce Harrego:











Nie tylko Harry potrafi tańczyć...:

Historia różowego kapelusza...:


Ekhm, wszystko w porządku?:


Harry jako... banan:
https://www.youtube.com/watch?v=LrQ-xFJJ3Kk














 Zabawa Harrego i Nialla:
https://vine.co/v/OZDdJpXi0dP




Harry przeskakuje przez barierkę:




Uśmiech proszę!:


W pewnym momencie Harry zeskoczył ze sceny i przytulił fankę:
http://wwadirectory.com/post/98610917841/harry-jumping-off-stage-to-hug-a-fan-27-9-14
https://vine.co/v/OZDZah0ZFr5

Zayn - wcielenie boga:

Jak zwykle - fontanna i zabawa wodą:
https://vine.co/v/OZDzHYZbO75

Backstage:
















Na koncercie pojawiła się Perrie. Na zdjęciach z Zaynem przed stadionem:


Uff, dużo było, ale to już wszystko.
Dalej męczyć Was będę jutro (cały dzień sama w domu, co innego mam do roboty c: )
Teraz dobranoc wszystkim.
/Angel

7 komentarzy:

  1. Zdjęcia są cudne, a te, które wybrałaś po prostu powalają <3 Ja naprawdę podziwiam Zayn'a, bo gdyby Harold odwalał przede mną te swoje dzikie tańce to na miejscu Malika umierałabym ze śmiechu, a ten dalej śpiewał... Ale swoją drogą choreografie Hazzy są obłędne ;D Tak w ogóle to ja chcę, któregoś z chłopaków w jakimś "Tańcu z gwiazdami", czy coś w ten deseń! Poza Nialla jest boska. Haha "Historia różowego kapelusza" :D Harry to Harry jego nikt nie ogarnie, ale ja kocham te jego "dziwne" pomysły ;) Jak pierwszy raz oglądałam Harolda banana prawie udusiłam się ze śmiechu. Jeszcze mina Zayn'a jak go zobaczył... Kocham te zabawy chłopaków :) Chyba cud się stał, bo Harry się nie potkną ani w nic nie rąbnął - normalnie jak nie on ;) Kochany Haroldzik, też chciałabym, żeby dla mnie zeskoczył ze sceny i przytulił... Nie ma to jak sprawiedliwość :/ Zayn jako wcielenie boga, zgadzam się w 100%, a zdjęcie świetne ;D Fontanny Hazzy są świetne, chociaż ja chyba nie rwałabym się do oplucia samej siebie... Kurtka Lou - królem backstage'u :D Jeszcze zapomniałam dodać, że cieszy mnie obecność tych schodów, kojarzą mi się z TMH <3
    Bardzo dziękuję za notki <3 Czekam na jutrzejsze posty koncertowe ;) Całuję ;*
    D.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te zdj z gra swiatla sa przepiekna !!! Branoc :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta dziewczyna, którą przytulił Harry wygrała życie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy mi się tylko zdaje, czy Zayn poszedł w ślady Harrego i zapuszcza włosy? Cóż fanka przytulona przez Harrego pewnie ryczy ze szczęścia do tej pory :) Jak już wcześniej wspomniała D jak to się stało, że Harry sobie nic nie zrobił podczas zabaw w akrobate? O.o

    OdpowiedzUsuń
  5. JA PINDOLE!
    Wszyscy powinni iść do fryzjera :| A ta fanka to pewnie teraz umiera ze szczęścia :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Post świetny, a Harry powala system. Nic dodać nic ując.
    Znacie tytuł tej muzyki/piosneki z tego filmiko WWA Tour?

    OdpowiedzUsuń
  7. "Jesteś tym, co jesz" nabiera nowego znaczenia :P

    OdpowiedzUsuń