Wyniki III konkursu!

Kochani już są długo wyczekiwane wyniki III konkursu organizowanego razem z wydawnictwem 'Feeria' pt. 'Gdyby chłopcy dali koncert w Polsce, a Ty miałabyś/miałbyś wejściówkę za kulisy, to co dałabyś/dałbyś chłopcom w prezencie?'
Kochani wybór był tak trudny, że postanowiliśmy nagrodzić nie trzy, a aż cztery osoby!!!
Poniżej podaje maile zwycięzców i 'pracę', z która wygrali konkurs (kolejność podawanych prac jest przypadkowa):

1. annah987@interia.pl

Długo zastanawiałam się co dałabym chłopcom. Doszłam do wniosku, że to coś powinno być pamiątką do której mogliby wracać oraz która wywoływałaby uśmiech. Wpadłam na pomysł zrobienia czegoś własnoręcznie od serca. Zeszyt przedstawiony na zdjęciu jest połączeniem przewodnika, albumu i pamiętnika.  Znajdują się w nim ciekawostki o naszym państwie m.in. miejsca, które warto zobaczyć zaznaczone na mapie, zdjęcia naszego pięknego kraju, polskie rekordy Guinnessa i wynalazki (naprawdę warto o nich poczytać, wszyscy wiedzą, że Polak potrafi, ale i tak byłam zaskoczona xD), informacje o symbolach narodowych i troszkę historii Polski. Napisałam o powiązaniach między Polską, Wielką Brytanią i Irlandią. Nie zapomniałam o umieszczeniu ciekawostek o Polish Directioners. Wspomniałam o wszystkich akcjach na twitterze, zjazdach, prośbach i staraniach o koncert w Polsce. Oczywiście znalazło się też miejsce na zdjęcia, rysunki, wiersze i inne dzieła Directioners. W okładce umieściłam ukryty list ode mnie. Tak jak na filmach ;) Ciekawe który z chłopców jest na tyle spostrzegawczy aby go znaleźć. Ale ciiiii…. ;P 

Zamierzam naprawdę wręczyć ten prezent One Direction jeśli tylko będzie taka okazja. ;D

2. reniaz1@buziaczek.pl

Ja dałabym chłopcom w prezencie wyszyty obraz metodą krzyżykową. Jego szkic znajduje się w załączniku wiadomości. Nie mam go jeszcze wyszytego dlatego nie mogę zrobić zdjęcia. Jedynie wyszyty jest napis One Direction. Ale i tak wyszyłabym go od nowa na nowej kanwie żeby był razem z głowami chłopaków i napisem.

3. fotia96@o2.pl

Nie wyśle Wam żadnego zdjęcia czy filmiku, po prostu napiszę moją ideę, ponieważ to nie jest łatwy prezent i szybko się nie da go zrobić, poza tym jest on na duża skalę.  A mianowicie chodzi o to, że bym się zgadała z wieloma osobami, z blogami i różnymi stronami, żebyśmy się zgrali i zrobili jeden wielki prezent. Fajnym pomysłem jest, aby zebrać dużą ilość małych zdjęć polskich fanów i posklejać ją w jedną, wielką całość tworząc zdjęcie chłopców. Tak jak jest w teledysku Flo Ridy Good Feeling, gdzie na końcu powstaje obraz z małych zdjęć. To by można było też zrobić w wielkości flagi (z jakiejś tkaniny). Zdjęcia by się wydrukowało na tej tkaninie (bo są takie urządzenia) i znalazło by się jakąś krawcową czy coś żeby "dopieściła" dzieło. Ale też może być forma wielkiego plakatu. To przedsięwzięcie jest czasochłonne i nie jest łatwe, no i tanie, ale gdyby się właśnie z kimś zgrać, to by miało szansę powodzenia. Moim zdaniem jest to pomysł oryginalny i kreatywny. Pewnie chłopcy by się ucieszyli z takiego prezentu, ponieważ wydaje mi się że jeszcze takiego nie dostali. :)
A jeśli by to nie wypaliło to bym po prostu kupiła dużą flagę polski i przed koncertem bym prosiła fanów, aby napisali coś od siebie dla chłopców (po angielsku i po polsku). Jakieś życzenia, podziękowania... miłe słówka. :D Albo żeby coś narysowali...
Bardziej podobają mi się takie grupowe prezenty. Wtedy można właśnie pokazać siłę polskich fanów i kreatywność... No i pokazać ile jest fanów w Polsce. Takie prezenty z pewnością zapadną chłopcom w pamięci :)

4. galu.julia@gmail.com

Oto i prezent, który dałabym chłopcom. Zanim jednak nastawicie się do tego sceptycznie chciałabym wytłumaczyć dlaczego akurat to. Prezent wydaje się dziwaczny, ale ma dla mnie ogromne znaczenie. Jest to gramofon i głośniki mojej siostry Marii. Odkąd tylko pamiętam, stały w jej pokoju. Lubiłam tam przychodzić i słuchać starych winylowych płyt. Pewnego dnia miałam okropny humor. Upłynęło trochę czasu... Może dwa lata odkąd ostatni raz byłam w pokoju Marii. Postanowiłam tam wejść. Poczułam zapach jej mocnych prefum i podeszłam do gramofonu. (BROŃ BOŻE! Nie myślcie że Maria umarła. Wyjechała na studia do Gdańska. Bardzo mi jej brakuje, a i tak rzadko się widujemy.) Włączyłam opcję Radio, i od razu usłyszałam pierwsze nuty Live While We're Young. Piosenka tak bardzo poprawiła mi nastrój że zaczęłam do niej tańczyć. Gdy wpisałam ten tytuł w google, wyświetliła mi się historia One Direction. Czytając to płakałam, bo to co oni osiągnęli w tak krótkim czasie i to jak kochani są wywarło na mnie ogromne wrażenie. Od tego dnia (od niedawna w sumie) stałam się Directioner. 3 października 2012 roku. Tę datę zapamiętam na zawsze, a to wszystko dzięki staremu gramofonowi który stał samotnie w pustym pokoju. Nie myślę, że to co tutaj napisałam może pomóc mi w wygranej. Chciałam po prostu napisać tutaj to wszystko tak jak było, bo po prostu chciałam się tym podzielić. I choćbym miała taszczyć ten gramofon przez pół Polski, czekać razem z nim na koncercie, a potem wtachać go za kulisy, to to właśnie chciałabym ofiarować chłopcom ze słowami: Dziękuję, że jesteście.

Zwycięzców proszę o wysłanie na maila: zakochajsiewonedirection@wp.pl (koniecznie w temacie wpisać konkurs III) swoich danych osobowych, na które zostanie przesłana nagroda:
- imię i nazwisko
- pełny adres zamieszkania (ulica, nr. domu, nr. mieszkania, kod pocztowy oraz miasto)
Proszę o przesłanie tego maila jak najszybciej, aby nagrody mogły zostać wysłane od razu!!!

Nagrodą w konkursie jest 'Oficjalny Przewodnik One Direction na rok 2013'

Zwycięzcom serdecznie gratulujemy!!!

San&Danny xx